piątek, 20 marca 2015

Wróżka Widia z bajki " Dzwoneczek "

Już dawno nie było u mnie lalek...
A obiecałam już rok temu mojej małej łobuzicy że uszyje jej Widię, wreszcie się doczekała :)
Widia jest wróżką  z serii animowanych filmów dla dzieci "Dzwoneczek ", które moje dzieciaki uwielbiają.
Oczywiście lalka jest dla tej młodszej córki, uwielbia ona postacie, które są obdarzone nieco złośliwymi charakterami :) A czemu? Hm ... jak to się mówi ciągnie swój do swego :)





Kostium jest niezbyt dopracowany, ale już nie maiłam cierpliwości, bo przez kilka dni jak siadałam do szycia, to mały sęp stał nade mną i nieustanie zadawał jedno pytanie : "Już???".
Razem także doszłyśmy do kompromisu, mi nie chciało robić się skrzydeł, a córka stwierdziła że Widia i tak będzie latać bo ma przecież magiczny pyłek :)









 A oto moje dziecię, niech ta słodka minka Was nie zmyli :)


A tu bajkowa wersja.


Myślę że lalka wyszła całkiem, całkiem tym bardziej, że materiał na jej ciało był farbowany kawą - toż taki mały eksperyment :) następnym razem, materiał zostawię w nieco mocniejszej kawie aby uzyskać ciemniejszy odcień.




8 komentarzy:

  1. Cudowna! Idealna! Dokładnie TAKA! :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem pod wrażeniem , doskonale uchwycone podobieństwo , laleczka wyszła śliczna ,bardzo dopracowana , doskonała :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Rewelacyjna lalka i na pewno lepsza od tych kupionych w sklepie :) Pozdrawiam
    >Zapraszam do mnie<

    OdpowiedzUsuń
  4. Hi, my name's Minh, and nice to meet you :x

    Thanks for great job, I love all things crafty - paper flower, crochet, knitting, quilling, beading, jewery making...

    There're some video clip about tutorial how to making paper flower step by step here:
    Tutorial step by step

    Please watch, like, comment and share if you like it :)
    Thank you God bless u :x

    My Youtube

    OdpowiedzUsuń
  5. Twarz lali mówi o niej wszystko, po prostu lalka z duszą. I ta precyzja wykonania, przecież ona wielkością jest porównywalna z Barbie. Pewna firma na M... może się bać poważnej konkurencji. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń