czwartek, 12 grudnia 2013

Hu, hu, ha nasza Zima zła :)

Maszyna do mnie wróciła, a co więcej słucha się mnie, wiec laleczka się zrodziła :)

Poznajcie Królową Śniegu



















Pozostaje mi tylko życzyć Wam WESOŁYCH ŚWIĄT!!!
Bo to chyba mój ostatni wpis przedświąteczny :)


środa, 4 grudnia 2013

Kosz podarunkowy

Na Barbórki kosz podarunkowy :)



 Kosz zrobiłam z papierowej wikliny pomalowałam  go najpierw na "paskudny" oliwkowy kolor,


następnie na biało i lekko przetarłam papierem ściernym, bo to wszystko miało się zgrać z   ciemno oliwkowym materiałem którym zamierzałam wyściełać kosz. Myśle, że się udało :)


 Do kosza oczywiście kwiaty, tylko te ze słodką niespodzianka w środku :)







A teraz modelinowe owoce i warzywa lepione przez dzieci :)
Ja też lepiłam :)

 pizze tylko pokroiłam
tak jak kazały mi dzieciaki

 


Dynia, pory i lody  są moje :)

poniedziałek, 25 listopada 2013

Praca z dziećmi - czyli kolejna makieta :)

Jestem i szybko wrzucam zaległe zdjęcia :)

Makietę dzieciaki przygotowywały w październiku :)
wreszcie doczekała się publikacji :)
Ja jako wredny belfer nadzorowałam prace i trochę podpowiadałam :)

Jak zwykle mało czasu, a dużo pracy, wieczorem dzieciarnia popadała jak muchy :)


 Tradycyjnie styropian i pudło po Whiskasie jako podstawa.

  Postacie z modeliny lepione, potem do pieca :)




Makieta bez bohaterów, bo Ci jeszcze w piecu :)


Prawdziwy piach  (to oczywiście pomysł mojego męża) przyklejony na wikol :) wygląda rewelacyjnie !!!




Nemeczek i reszta wkracza na plac :)


Bitwa o plac :)










Uważam, że dzieci  wspaniale się spisały, ale wieczorem nie miały siły się ruszać :) takie 2 dni wytężonej pracy, to trochę za dużo jak dla nich :)

czwartek, 7 listopada 2013

Domek dla lalek

To byłby wreszcie koniec :) choć szczerze mówiąc nie miałam ostatni ani czasu, ani chęci do robienia czegokolwiek :( jednak muszę się sprężyć i dokończyć wcześniej zaczęte projekty, tylko żeby znów  maszyna do szycia mi się nie buntowała to by było łatwiej ...

Ale teraz prezentacja domku :) zdjęcia nie są powalające bo tak naprawdę nie miałam już cierpliwości do ich cykania :) najlepiej fotografuje się na dworze, ale na razie tam się nie wybieram z ta chałupką - bo trochę waży :)

Łazienka z prysznicem (stare słuchawki od MP3) , sedesem i spłuczką z pudełak po niciach dentystycznych, umywalką oraz lustrem :)


Tak wyglądają tyły domu :) dom jest rozkładany, tak więc piętra można dowolnie przekładać. Parter z kuchnią jest lekki, ale piętro z łazienką .... mozaika plus sporo tektury trochę waży :)

Wymiary :
wys. - 100 cm z kominem
szer. - 73 cm
gł. -  42 cm










Do piętra zrobiłam zdejmowane przepierzenie, które zasłania łazienkę.



Pokoik dziecięcy - są i książki do poczytania na dobranoc, oraz zabawki modelinowe zrobione przez moje dziecko :) .


.


Domek z lokatorkami.


A i lampki ledowe z marketu świetnie sprawują się jako oświetlenie domku:) tym sposobem mamy ogromną ale oryginalną lampkę nocną :)





Dzieciaki zrobiły z modeliny patelnie oraz sporo jedzenia dla lalek, pokażę to wszystko przy innej okazji.