czwartek, 28 maja 2015

Dzwoneczek-Tinkerbell

Dzwoneczek wreszcie powstał, wreszcie bo uszycie go zajęło mi mnóstwo czasu, ciągle coś mi nie pasowało i w dalszym ciągu nie jestem usatysfakcjonowana, no cóż... ale na to już nic nie poradzę :), ważne że Wróżka Cynka jest i to zimowo-letnia:).

Co tu dalej będę się rozpisywać po prostu oceńcie czy warto było się pocić  :).









Na początku wróżka była pozbawiona skrzydeł, potem pojawiły się doczepiane na rzep :)




Dzwoneczek wybiera się do lasu w poszukiwaniu przygód :) spotkał ślimaki :) .
Tak na marginesie ślimaki szybciej chodzą niż ja robię zdjęcia :).












 I wersja letnia.







12 komentarzy:

  1. Prześliczna ,taka delikatna i idealna,jak żywa ,ubranka na zmianę ,majstersztyk ,jestem zachwycona :)
    Ciekawie zrobione kolana i łokcie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jest przebosko wygląda jak żywą i nawet kolanka ma. Po prostu cudo!!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem pod wrażeniem, lalka jest przepiękna.

    OdpowiedzUsuń
  4. Najpiękniejsza lalka jaką w życiu widziałam <3

    OdpowiedzUsuń
  5. jest po prostu idealna. Podziwiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. CU-DOW-NA! Najprawdziwszy Dzwoneczek - jak z bajki!

    OdpowiedzUsuń
  7. Lala piękna jak z bajki:) Przepiękne zdjęcia w plenerze. Do tej pory nie spotkałam tak pięknie wykonanych lal, jestem pod ogromnym wrażeniem Twoich prac.Te stroje, makijaże i możliwość animacji - WIELKI TALENT!!! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  8. absolutnie urocza!! powalila mnie na kolana! gratuluje swietnej pracy!

    lalkacrochetka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczna! Jakie cudne zdjęcia ze ślimakiem :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Tworzysz niesamowite prace .Piękna lala .

    OdpowiedzUsuń