piątek, 29 sierpnia 2014

" Minka " z Little Pet Shop :)

Małpka przez ostatnie dni była nietykalna :)
ale w końcu uprosiłam moje dziecko,
żeby pożyczyła mi ją do zdjęć :)

"Minka"  podoba mi się ze względu na jej ruchome kończyny, tylko nosek trochę za nisko przyszyłam, ale trudno działałam pod presją, a teraz nie ma mowy o żadnych poprawkach, bo pewna osóbka uznała by to za zbrodnie :D

  




A ta poza i minka odzwierciedla charakter właścicielki :) czyli
gadaj sobie, gadaj a ja i tak swoje wiem  :)



 "Minka" i "Zoe"



 Z tym pluszakiem było sporo roboty, bo dożo małych elementów typu uszu, włosy, cienkie kończyny i oczywiście zawinięty ogon, ale udało się :)


A i oczywiście moje dziecko nienawidzi jakichkolwiek nitek, więc każda niteczka została rzetelnie przycięta aby czasem nie odstawała :) tak przynajmniej myślałam puki nie dałam córce maskotki, bo po 5 minutach szczegółowych oględzin 2 nitki znalazła, zgłosiła oczywiście reklamacje, ja od razu nitki przycięłam,  ona jeszcze raz wnikliwie obejrzała pluszaka, nic nie znalazła i nawet mnie pochwaliła :D

2 komentarze:

  1. Twoje prace zachwycają detalami, kolorem i dokładnością. Małpeczka piękna, więc się nie dziwię, iż córcia nie wypuszcza jej z rąk. Gratuluję i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie mogę się napatrzeć jest cudooooooowna a te słodkie oczy:) Zazdroszczę talentu:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń