niedziela, 23 marca 2014

Ulepimy dziś bałwana ??? Czyli nastoletnia Anna z "Krainy Lodu" ("Frozen" teenage Anna - Handmade doll)

Zgodnie z obietnicą prezentuję ubraną Annę:)

Dla młodszej córki była Elsa a starsza zamówiła sobie nastoletnią Annę.  Niestety, ta w bajce pojawia się tylko przez chwilę, przez co jej zdjęć w sieci jest jak na lekarstwo, ale znalazłam i bardzo się starałam aby stworzyć podobną do niej szmaciankę :)

Ania kręci głową, rękoma i nogami także :) dodatkowo ma ruchome stawy łokciowe i kolanowe :)








 Oczywiście skórzane buty :)








Wierzcie lub nie, ale najtrudniejszy do zrobienia był dla mnie jej strój, nie ma jednak tego złego co by na dobre nie wyszło, bo w sumie sporo się nauczyłam przy jego szyciu :D sukienka zapinana na rzep pończochy i buty wszystko się zajmuję tylko biała bluzka bez mojej pomocy nie zejdzie, ale trudno jakoś da się radę :D

Oczywiście bajkowy odpowiednik dla porównania podobieństwa :)




A tu dla porównania wymiarów - szmaciana Anna gościnnie w domku dla lalek- jak widać  jest niewiele większa od Barbie, kto wie możne moje szmacianki wykurzą plastikowe lale z domku i zamieszkają w nim na stałe ...




Zdjęcia i tak nie oddają uroku całej lalki, muszę w końcu kiedyś przysiąść i postudiować funkcje aparatu, a nie tylko guzik naciskać :D


14 komentarzy:

  1. cudo !!! Jestem pod ogromnym wrażeniem !!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) przyznam że sama jestem zadowolona :) to chyba jak do tej pory moja najbardziej udana lalka :)
      Pozdrawiam !!!

      Usuń
  2. Piękne rzeczy pani robi! Podziwiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) dzieciaki mnie zmuszają, a jak co źle zrobię to mi błędy wytykają :D :)

      Usuń
  3. Super lala, ciekawi mnie czy stawy Pani kupuje ? czy się je jakoś robi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) robi się :) ręka czy też noga składa się z 2 części w poprzednich postach można zobaczyć nieubrana lalkę. Ja trafiłam na taki konkretny post o tu http://withlovemarysia.blogspot.com/2012/06/blog-post_03.html#more i postanowiłam spróbować :)

      Usuń
  4. Wyszła przepiękna! Dokładnie taka, jakiej się spodziewałam :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Oczu wprost oderwać nie mogę. Jest tak cudna, tak detalicznie prawdziwa, tak ...(mogłabym zachwalać bez końca).
    Podziwiam i pozdrawiam i kłaniam się nisko przed takim talentem!

    OdpowiedzUsuń
  6. Moja szczęka jest od pół godziny na moich butach!!! Ciąży mi trochę i nogi bolą od jej ciężaru ale niestety nie mogę jej pozbierać!! Takie cudo zrobione własnoręcznie!!! Przepiękna!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Zapraszam do mnie po wyróżnienie :)
    http://tworczapasieka.blogspot.com/2014/03/wyroznienie.html

    OdpowiedzUsuń
  8. No nie powaliłaś mnie na kolana... jesteś niesamowita!!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Witam - czy można u pani kupić lalkę - Annę? Jaka jest jej cena? Lalka jest taka piękna.

    OdpowiedzUsuń
  10. No to powiem krótko, Barbie może iść na zasłużoną emeryturę. Przy Twojej lali wygląda jak manekin. Robisz cudowne lale, które wydają się mieć duszę. Tylko pozazdrościć córom tak utalentowanej mamy. Przepięknie!!!

    OdpowiedzUsuń