Teraz miałam okazje zrobić coś czego jeszcze nie robiłam, mianowicie Parę Młodą.
Lalki uszyte na rocznice ślubu :)
PS. Ponoć były łzy wzruszenia :) Czyli jednym słowem, mój mały sukces :)
Na specjalne zamówienie :)
Z pomocą przyszedł maż z drukarką 3 D :) tak więc i kabura i broń jest jak oryginał :)