piątek, 29 sierpnia 2014

" Minka " z Little Pet Shop :)

Małpka przez ostatnie dni była nietykalna :)
ale w końcu uprosiłam moje dziecko,
żeby pożyczyła mi ją do zdjęć :)

"Minka"  podoba mi się ze względu na jej ruchome kończyny, tylko nosek trochę za nisko przyszyłam, ale trudno działałam pod presją, a teraz nie ma mowy o żadnych poprawkach, bo pewna osóbka uznała by to za zbrodnie :D

  




A ta poza i minka odzwierciedla charakter właścicielki :) czyli
gadaj sobie, gadaj a ja i tak swoje wiem  :)



 "Minka" i "Zoe"



 Z tym pluszakiem było sporo roboty, bo dożo małych elementów typu uszu, włosy, cienkie kończyny i oczywiście zawinięty ogon, ale udało się :)


A i oczywiście moje dziecko nienawidzi jakichkolwiek nitek, więc każda niteczka została rzetelnie przycięta aby czasem nie odstawała :) tak przynajmniej myślałam puki nie dałam córce maskotki, bo po 5 minutach szczegółowych oględzin 2 nitki znalazła, zgłosiła oczywiście reklamacje, ja od razu nitki przycięłam,  ona jeszcze raz wnikliwie obejrzała pluszaka, nic nie znalazła i nawet mnie pochwaliła :D

środa, 27 sierpnia 2014

"Zoe" - czyli tym razem zwierzaki z Little Pet Shop

U mnie w domu mania na Pet Shopy.
Tak to już bywa, dziecko chce, mama szyje  :) jak skończyłam szyć psa, prędko musiałam szyć małpkę bo w domu straszny płacz, przecież drugie dziecię  też "chce"...
Szkoda tylko, że mojej maszynie nie zawsze się "chce"... sprawnie szyć oczywiście, tak więc posiedziałam co  poprzeklinałam to poprzeklinałam - dzieci w każdym bądź razie nic nie słyszały, ale pluszaki wypociłam, nagrodą była wielka radość dzieci, no i mama będzie miała jakiś czas święty spokój :D

Oto Zoe






Małpka "Minka" tu jeszcze w rozsypce, po zszyciu oczywiście nie dało rady zrobić zdjęć  bo Minka została porwana :) jutro poproszę o wypożyczenie na sesję foto, bo dziś małpka trafiła w "żelazny uścisk" i nie wolno jej tykać...






piątek, 15 sierpnia 2014

Apple Bloom i Angry Birds

Obowiązkowo kolejny kucyk dołączył do stajni :)
Tym razem jeden ze "znaczkowej ligi" , czyli mała Apple Bloom.






  A Angry Birds zamieszkał u uroczego Piotrusia :) i jest tam bardzo szczęśliwy :D




sobota, 12 lipca 2014

"Marzenie mam...." - czyli odsłona Roszpunki

"Zaplątani " - "Tangled"

Roszpunka z  "Zaplątanych" to moja ulubiona bajkowa bohaterka, więc poświęciłam jej mnóstwo czasu,
ale myślę że było warto.
Lala co prawda już dojechała do nowego domu, ja nie miałam czasu Wam jej zaprezentować wcześniej, ale dziś pada deszcz, więc znalazł się i czas na napisanie posta :)



Roszpunka i jej przyjaciel Paskal :) nie umiem najlepiej lepić z modeliny, ale co najważniejsze gad jest zielony,  ma oczy i ogon więc może być :)


























A tak dokładniej prezentuje się fryzura Roszpunki.








Przesyłam Wszystkim Pozdrowienia z nad Bałtyku !!!












środa, 25 czerwca 2014

Jak powstaje Roszpunka ....

Prawda jest taka, że już kończę lalkę, a dokładnie pocę się nad  jej sukienką, bo wciąż ubranka stwarzają mi najwięcej kłopotu :)

Roszpunka do niedawna wyglądała tak...



Jak Roszpunka z "Zaplatanych" to stopy musiały być w miarę moich możliwości dopracowane, więc duży palec jest :)



Ta lalka jest na szczęście blondynką :) bo poprzednia lala skojarzyła się dziewczynom  z FB ze zwycięską "Kiełbasą"  z Eurowizji :) :D

poniedziałek, 9 czerwca 2014

Na rozgrzewkę .... :)

Prawda jest taka - jestem w trakcie szycia Roszpunki z  "Zaplatanych", ale na rozgrzewkę (trochę z marszu) :)  powstała Musa z Winx , tak naprawdę miała to być kolejna Elsa z "Krainy Lodu", jednak przerobiłam ją w ostatniej chwili właśnie na Muse, dlatego też buzia, a zwłaszcza oczy nie są zbyt podobne do bajkowej Winx :)

Lalka uszyta jest z tego samego materiały co poprzednia baletnica, tylko ta  ma ruchome stawy, stwierdzam jednak, że lalki z ruchomymi stawami dużo wdzięczniejsze są z drelichu, ten materiał ładniej pracuje, nie jest taki "śliski", tak wiec Roszpunka będzie zdecydowanie drelichowa :)
Obecny materiał z którego uszyłam Musę, ma swoje wielkie plusy - ładnie się naciąga,  dzięki czemu dużo łatwiej jest uzyskać kobiece kształty. :)

Dobrze dość pisania pora na prezentację Musy






Tu jeszcze w negliżu :)





I bajkowa postać, najbardziej z tego wszystkiego to bluzka jest podobna :D :)


środa, 21 maja 2014

Coś dla małego mężczyzny - czyli pluszowy Rajdek (Roary Plush)

Pora na pluszaka dla prawdziwego fana wyścigów F1 :)

Miałam uszyć samochód z bajki - Zygzaka albo Rajdka, ostatecznie zdecydowałam się na tą drugą opcje, bo jakoś łatwiej szło mi stworzenie tego wykroju.

Myślę, że jak na pierwszy samochodowy twór, to wyszedł mi całkiem sympatycznie :)
Zresztą sami osądźcie zdjęcia ( chodź na żywo jest fajniejszy :) )

Wymiary:
 długość 35 cm
szerokość 24 cm
wysokość 22 cm




















 I wzór oczywiście